Historia Trenera z Programem WL+ ES:
POCZĄTEK
Przystąpiłam do Programu WL+ES zainspirowana zmianą i korzyściami jakie osiągnęła pierwsza osoba WL+ ES – Anna Napierała, która tygodnia na tydzień była szczuplejsza i coraz lepiej się czuła, miała energię i mówiła o tym. Pomyślałam wtedy o sobie, o tym, że mój organizm potrzebuje regeneracji i odnowy.Kiedy otrzymałam propozycję skorzystania z Programu zgodziłam się natychmiast i czekałam, żeby zacząć jak najszybciej.
SZKODLIWY ZWIĄZEK
Odkąd pamiętam zawsze byłam mocno związana z CUKREM. Jedzenie miało dla mnie głównie słodki smak z Ptasim Mleczkiem w roli głównej. Nie zdawałam sobie sprawy, że ulubione włoskie makarony, kawa latte niemal codziennie to nałóg cukrowy i to potężny. Wyniki badań, które do Programu należało wykonać pokazały insulinooporność i to był mój główny powód przystąpienia do Programu.
Chciałam także zyskać energię, czułam się ciągle zmęczona, a to odbierało radość. Chciałam też zgubić kilka kilogramów, najlepiej 5. Wcześniej oczywiście szukałam sposobów, żeby schudnąć, biegałam przez ponad rok regularnie kilka razy w tygodniu 10 km, wróciłam do basenowego pływania i szukałam wiedzy o odżywianiu, ale w gąszczu sprzecznych informacji nie wiedziałam jak działać więc wprowadziłam swoje zasady typu : nie jadłam śniadań, uwielbiałam twarogi i jogurty light, czasem nie jadłam cały dzień albo bardzo nieregularnie. Na koniec dnia nagradzałam się słodką kolacją. Owoce były moim głównym jedzeniem, zwłaszcza jabłka.
Rezultat? Schudłam - 2 kg i waga stanęła.
RÓWNOWAGA - trzeba zaufać
Program na szczęście uporządkował moje nawyki, czułam dużą ulgę, że nie muszę już myśleć co mam robić i jak się odżywiać każdego dnia. Był gotowy plan do działania, a moim zadaniem było jedynie to zrobić. Początek detoksu cukrowego był trudny, ale krótki. Po tygodniu w Programie już poczułam spokój i wyciszenie układu nerwowego. Dzisiaj ciastkarnie i piekarnie w mieście są jedynie witrynami sklepowymi.
Nadal biegam i pływam, ale wiem co jem. Wprowadziłam regularność, cudowne koktajle śniadaniowe i najważniejsze warzywa. Energia wróciła, wstawanie ze wschodem słońca i lekkość bytu. Insulinooporność zniknęła razem z Ptasim Mleczkiem, a kawa jest z kokosem.
EFEKT?
Oprócz 10 kg, straciłam też ochotę na mleczne wynalazki spożywcze. A zyskałam typ sylwetki 9 czyli wg analizatora Tanita -szczupły i umięśniony. Mój wiek metaboliczny obniżył się o... 15 lat, a tkanka wisceralna jest na poziomie 1,5.
Codzienne małe kroki zrobiły wielką różnicę w moim życiu i moich najbliższych.
Rezultaty zdrowotne, jakie osiągnęłam w Programie Wellness Life + zainspirowały innych do zdrowotnych zmian w ich życiu i stały się początkiem rozwoju mojego biznesu w kategorii Wellness...
Co robimy?
• zmiana nawyków żywieniowych
• wprowadzenie organizmu w stan równowagi
• prowadzenie w Programie WL+ ES
• Certyfikacja Trenerów WL+ ES
Sztuka Wellness
E-mail: eleonora.sowinska@sztukawellness.pl
Tel: +48 601 92 14 48
Polub nas na Facebooku
Wszystkie prawa zastrzeżone
© Sztuka Wellness
© Eleonora Sowińska